Wojna walutowa, o której nikt nie wie, że się toczy
Bitcoin osiągający rekordowe poziomy powyżej 125 000 USD to nie tylko kolejny nagłówek. To tablica wyników w niewidzialnej wojnie walutowej, z której niewiele osób zdaje sobie sprawę. System czuje się “wyłączony” nie bez powodu. Wall Street wciąż liczy w topniejących dolarach, politycy głoszą dobrobyt, a starsze media śledzą boom aktywów. Ale odwróć miarkę, zmierz tradycyjne bogactwo w Bitcoinie, a pozłacana iluzja pęknie.
Zmieniający się mianownik: iluzje w USD
Przeglądając rynki, wszędzie widać bogactwo, od akcji po nieruchomości. Impreza wygląda na szaloną, jeśli nadal myślimy w kategoriach dolara. Ale po przybliżeniu i zmianie jednostek, wyniki, którymi wszyscy się chwalą, nagle wyglądają bardziej jak ostatnie tchnienie niż okrążenie zwycięstwa.
Złoto wzrosło o 45% od początku roku, osiągając poziom 3 900 USD/oz. Brzmi optymistycznie, prawda? Z wyjątkiem sytuacji, gdy wycenia się amerykańskie domy lub indeks S&P 500 w złocie, uzyskuje się płaskie (czasem ujemne) zwroty. To ta sama stara historia: osłabienie waluty i ceny aktywów lewitują, ale rzeczywiste bogactwo pozostaje w stagnacji, gdy jest mierzone w stosunku do rzeczywistego zabezpieczenia.
W kategoriach Bitcoina: katastrofalne realne straty
Ale prawdziwy koszmar zaczyna się, gdy używasz Bitcoina, aktywa osiągającego nowe szczyty i zachowującego się z dnia na dzień coraz bardziej jak cyfrowe złoto. Mediana w USA. ceny domów, tak zwane “bezpieczne” nieruchomości, spadły z 9-10 BTC w 2021 r. do poniżej 4 BTC obecnie.
Samo złoto? W ciągu pięciu lat Bitcoin zyskał 952%, a złoto tylko 104%. To wszystko, zanim wrzucimy w to akcje i domy. Katastrofalne straty rzeczywiste. Aktywa starego świata stają się nieistotne, a portfele mierzone w BTC zaczynają wyglądać jak wygrane losy na loterii.
Nie tylko handel debetem; to księga upadku
Bądźmy szczerzy. Mem o Bitcoinie jako “ryzykownym aktywie” to czysta manipulacja. Wall Street umieszcza BTC obok akcji spółek technologicznych dla wygody narracji, ale jego akcja cenowa krzyczy o księdze rezerwowej, oznaczając wszystko inne po 2020 roku. Jeśli Bitcoin będzie nadal monetyzował, dzisiejsze wykresy, akcje, nieruchomości i złoto staną się historycznymi księgami rzeczy oznaczonych do przeszacowania.
Jako analityk makro i kryptowalut SightBringer wskazuje na X, tak zawsze wygląda historia przed hiperinflacją i zmianą reżimu:
“Jest to ta sama sygnatura, która oznaczała każdą przed-hiperinflacyjną lub walutową zmianę reżimu w historii: kiedy ludzie trzymają się jednostki debetowej, czują się bogaci, ale mierzeni w kolejnym wiarygodnym zabezpieczeniu, ich system już się załamuje”.
Płace pozostają w tyle, dług eksploduje, polityka się kręci, media wciąż mówią o USD. W terenie jednostka rozliczeniowa rozpada się szybciej, niż ktokolwiek może nadążyć, a jedyna uczciwa tablica wyników jest oznaczona w BTC.
Końcowa faza: ostatni bastion carry trade
Amerykański imperialny carry trade działa na oparach: przyciągnij globalny kapitał, napompuj ceny aktywów w kraju i wyeksportuj ryzyko. Złoto? Stagnacja. Nieruchomości? Załamanie w BTC. Grzeczne komentarze są gotowe i prawie nikt nie jest odpowiednio ustawiony. Jak potwierdza SightBringer:
“To nie jest normalny cykl rynkowy. To faza przejściowa jednostek rozrachunkowych. I prawie nikt nie jest na to przygotowany, ponieważ nadal mierzy swoje “zwroty” według niewłaściwej miary”.
Bitcoin nie tylko rośnie. Ujawnia on cichą wojnę walutową. Umierający dolar nie sprawia, że Bitcoin wygrywa, ale prawdziwi przegrani wciąż kibicują z wnętrza topniejącej kostki lodu.